Even everything is nothing without love
Całe moje życie zależy od miłości, od tego kogo kocham i od tego kto kocha mnie...
Szukałam w chłopakach bezpieczeństwa, podziwu, akceptacji, ale przede wszystkim zainteresowania moją osobą. Szukałam oparcia, ciepła, radości, oderwania od rzeczywistości, od domu, od rodziny, od przyjaciół, znajomych, od obcych... od obcych... bo chciałam żeby ON stał mi się tak bliski, a ja jemu aby wszyscy pozostali byli jak obcy...
Mam dobrych przyjaciół, na których zawsze mogę liczyć... ale moim największym, najbardziej zaufanym i najbliższym przyjacielem jest mój Damian... i choć może z początku uważałam, że ktoś młodszy nie jest dla mnie, że potrzebuję kogoś dojrzalszego od mnie samej to... okazało się, że niekoniecznie, bo przecież on jest dojrzały i w wielu sytuacjach wie lepiej ode mnie co należy zrobić, żeby było dobrze, ale jednocześnie potrafi być tak cudownie beztroski i dziecinny - w dobrym tego słowa znaczeniu - że czuję się przy nim wyłącznie sobą - poważną, radosną, smutną, dziecinną, a czasem zdepresjonowaną czy zdenerwowaną, ale zawsze sobą...
I wybacz mi kochanie ten plagiat, ale muszę, bo tak czuję w tej chwili, ze to wyrazi co teraz czuję...
Prosiłem Boga o wodę,
Dał mi ocean.
Prosiłem Boga o kwiat,
Dał mi ogród.
Prosiłem Boga o drzewo,
Dał mi las.
Prosiłem Boga o przyjaciela,
Dał mi Ciebie.
Nie liczcie na częste zapisy, bo piszę i zawsze pisałam kiedy przyszła mi na to ochota... Nie rzadko są to notki pozbawione sensu czy głębszego dna, ale zawsze gdzieś tak z głębi mnie samej...
Słucham utworu "River flows in you" - Yiruma
moja ulubiona melodia... kiedy tego słucham czuję się jakbym była otoczona silnymi ramionami mojego Skarba i tym wszystkim co do mnie czuje i co myślę, że czuje...
Jestem zaręczona, mam 24 lata i niecałe pół roku do ślubu, na który czekałam 5 lat i całe życie... Kilka miesięcy temu skończyłam studia, o których marzyłam całe życie... a kilka tygodni temu dostałam staż w szkole i jestem na dobrej drodze do polubienia tego co zaczęłam robić.. chcę być nauczycielką języka angielskiego.. Powoli do przodu...